Drukuj

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

gwiazdowski2Robert Gwiazdowski ogłosił, że “ wchodzi do polityki”.

Nowa propozycja polityczna czy faktyczna szansa dla Polski?

Kolejna „zmyła” czy poważna alternatywa?

Kolejny „płaszczyk”, pod którym dalej będzie się betonowalo to, co już jest czy faktyczny ratunek i  ścieżka wyjścia na szeroką i prostą, polską – przede wszystkim - drogę? Tę, na którą czekamy.

Kolejny „kijek do zawracania Wisly” i przy okazji służący do dalszego mącenia ludziom w głowach czy realna propozycja rozwiązań?

 

 

Pan Robert Gwiazdowski posiada niezwykłą umiejętność. Bije wszystkich na głowę, każdego - od posła po ministra, merytorycznym podejściem i komentarzem.

Nie czyta z kartki wcześniej przygotowanych - przez fachowców od PR – tekstów ani nie uczy się ich na pamięć.

Mówi w sposób jasny, prosty i – co niezwykle ważne – dostarcza rozwiązań. Mówi nie tylko  „co” ale też i „jak”. I nie jest to polityczno-ideologiczny bełkot, z jakim mamy do czynienia od lat,  tylko konkrety.

Jest zwolennikiem gospodarki wolnorynkowej. Podejrzewam, że gdybyśmy zechcieli zastosować wszystkie jego rady to stalibyśmy się pierwszym w świecie krajem o takowej,wolnorynkowej, gospodarce.

Wolny rynek nie polega bowiem na powiedzeniu – „ty bedziesz mógł handlować ze mną a ja z tobą” i późniejszym, cichcem,  takim uregulowaniu spraw, byśmy, ani ty ani ja, nie zagrozili komuś innemu a już – nie daj boże! – byśmy nie stali się liderem na rynku. Wolny rynek nie polega też na stanowieniu, ile i kto może czegoś produkować i od kogo oraz za ile i ile ma kupować.

Wolny rynek to swoboda i odpowiedzialność.

Ale wolny rynek, w zasadzie , dotyczy nie tylko odpowiedzialności samych podmiotów komercyjnych . To również odpowiedzialność urzędnicza. Nie zapominajmy, że dzisiaj tzw. wolnym rynkiem” zarządzają właśnie urzędnicy – w wielu wypadkach na zamówienie polityczne.

Nie chcę rozwijąć tematu – mam nadzieje, że rozwinie go pan Robert Gwiazdowski.

Ufam, że nie jest to kolejna, czysto polityczna,  propozycja tylko. Politycznych czy ideologicznych bowiem kierunków bądź propozycji mamy pod dostatkiem i nie musimy sięgać po następne. Te, które są, wystarczą, by nas utopić.

 

To, czego potrzebujemy to kompletnie oderwana od ideologii czy politycznych wpływów propozycja społeczno-gospodarcza.

Propozycja oparta na gospodarczym konkrecie, zamknieta społecznym rezultatem w postaci faktycznego – żyje nam się lepiej.

Sprawdzianem mógłby być choćby fakt - zatrzymanie odpływu polskiej siły roboczej bądż  intelektualnej za granicę i chęć przyjazdu do nas – ot, choćby Brytyjczyków.

To, co zwróciło moją uwagę i wywołało niezwykłe zainteresowanie to informacja, że „ mamy napisaną nową propozycję konstytucji i szereg ustaw”..Nie wiem jeszcze, co oznacza „my” i nie znam jeszcze treści owych ustaw czy Konstytucji ale jest to informacja o kapitalnym znaczeniu.  Dlaczego? – ano dlatego, że daje gwarancję jednego – wiemy, czego chcemy i nie bedziemy pisać ustaw czy nowelizacji „na kolanie”...znamy cel i znamy drogę do niego.

Niemniej jednak sytuacja na rynku propozycji – dotychczas tylko polityczno-ideologicznych niestety – nie jest najlepsza. Palikot pogrzebał nadzieję wielu osób lata temu. Korwin udowodnił, że jest gościem, który ma wyłącznie „gadane” a Kukiz spaprał całą początkową energię społecznego ruchu. Czy uwierzymy w coś nowego?...Czy , w sytuacji, w której nasze zaufanie zwiodło tylu wcześniej, uwierzymy w kogoś nowego?...Czy znów powiemy - przy urnach - że: Gwiazdowski nie ma szans?...No cóż, nie dowiemy się, jak nie sprawdzimy. Jedno jest pewne - nie będzie miał faktycznie szansy, jeśli jej mu nie damy. 

 

czy pan Robert Gwiazdowski ma dla nas propozycje, ktora spełni nasze gospodarczo-społeczne oczekiwania...nie polityczne tylko właśnie gospodarczo-społeczne  ?...

czy pan Robert Gwiazdowski potrafi stanąć ponad tym, czego oczekuje i wymaga od nas Unia, Izrael, USA bądź Niemcy czy Rosja?...

czy ma koncepcję polskiej tzw. polityki historycznej, rozwoju polskiej kultury, polskiego rozwoju gospodarczego nie opierającego się o wyprzedaż wszystkiego, co sie da?...

czy ma koncepcję przywrócenia godności polskiemu życiu ?...

czy wie, co zrobić, by sejm stał się Sejmem?...na dodatek -  polskim Sejmem

 

 Zapytajmy, sprawdźmy - czasu zbyt wiele już nie mamy.

 

 

 

woj1a

 

 

Wojciech Różański

 

 

inne artykuły autora